Krótka historia odchudzania

Dietetyka nie była moim pierwszym wyborem, ale zawsze była obecna w moim życiu. Już jako nastolatka próbowałam się odchudzać. W moim domu temat diety i odchudzania się był cały czas obecny.

Przez wiele lat tańczyłam w zespole, gdzie w zasadzie nikt nigdy nie narzucał nam tego jaką mamy mieć sylwetkę czy ile ważyć, nikt nigdy nie skomentował źle mojego wyglądu. Może dlatego, że nigdy nie miałam nawet nadwagi. Ale ja już jako dziecko, a później nastolatka ułożyłam to sobie w ten sposób: będę chudsza -> będę ładniej wyglądać -> będę pewniejsza siebie -> więcej osób zacznie mnie dostrzegać i będę mieć więcej przyjaciół. Nie rozumiałam tylko po co. Teraz już wiem, że w ten sposób chciałam zaspokoić moją potrzebę zauważenia i bliskości.

I tak jako 12-latka (!) pierwszy raz zaczęłam się odchudzać. Szybko wpadłam w błędne koło odchudzania. Chudłam-tyłam-chudłam-tyłam. Robiłam to głodówkami, wykluczeniem konkretnych grup produktów, pomijaniem kolacji i ciężkimi treningami. A wszyscy wokół myśleli, że to takie zdrowe, że o siebie dbam. W międzyczasie pojawiły się epizody zaburzeń odżywiania. Tak zaczęła się moja toksyczna relacja z jedzeniem, nad którą pracuję do dzisiaj.

Byłam w tym miejscu co Ty i wiem doskonale jak się czujesz. Dlatego w swojej pracy pomagam innym kobietom wychodzić z błędnego koła odchudzania. Daję narzędzia, dzięki którym mogą naprawić swoją relację z jedzeniem. Ale przede wszystkim staram się zmieniać mindset – szczupła sylwetka nie gwarantuje szczęścia w życiu… Odchudzanie może być przyjemne i łatwe, ale tylko jeśli robisz to w zdrowy sposób i W ZGODZIE ZE SOBĄ.

Leave a Comment

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Shopping Cart
Scroll to Top